Rekolekcje 14 – 19.07.2009r. Turnus I

Turnus I     14 – 19.07.2009r.

1I turnus rekolekcji dla młodzieży za nami, był to turnus, w którym uczestniczyli stali bywalcy i tacy, którzy po raz pierwszy przestępowali progi Betanii. Zjechaliśmy się z różnych miast i wiosek, z różnymi nadziejami, pragnieniami, każdy przyjechał z innego powodu, a połączyć w jedności miał nas Chrystus.

Tematy spotkań dotykały naszego życia, naszego chrześcijaństwa. Tym razem treść naszych zajęć i rozważań stanowiły słowa, które wypowiedział Jezus ?Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale?? (Mt 7, 24 nn)

Codziennie rano po jutrzni i śniadaniu przy wspaniałej pogodzie wszyscy uczestnicy spotykali się na animacjach.

Spotkania w grupach podczas których dzieliliśmy się Słowem Bożym, były okazją do poznawania Boga, stawania się lepszym człowiekiem, jak również do poznawania drugiego człowieka i wymiany doświadczeń.

W trudach wędrówki przez tereny Bażantarni, sił dodawała nam wspólna modlitwa różańcowa, która była pokrzepieniem duchowym, jak również chwilą na złapanie oddechu.

Mimo dużej rozpiętości wieku, od 14 – 22 lat, wszyscy tworzyli wspaniałą wspólnotę, bardzo dojrzale podchodzili do wszystkich zajęć, głęboko przeżywali liturgię, spotkania ze słowem Bożym i adoracje Najświętszego Sakramentu oraz ikony Krzyża. Długo trwali w ciszy na modlitwie.

Sobota wieczór, wszyscy przygotowani duchowo w strojach mniej i bardziej galowych zasiadamy do uroczystej kolacji- agapy.

Świadectwa

W Stagniewie jestem już po raz trzeci. W tym roku przyjechałam, by lepiej przygotować się do pielgrzymki pieszej na Jasną Górę i pogłębić wiarę. Przez pierwsze dni ciężko było mi skupić się na słuchaniu słowa Bożego, jednak w trakcie Adoracji Najświętszego Sakramentu nasunęło mi się wiele refleksji. Jedną z nich było to, że rok temu powierzyłam tu Jezusowi swoją, uciążliwą wówczas cichość i małomówność. Teraz zauważyłam działania Boga w swoim życiu, gdyż wciąż jestem cicha i dobrze mi z tym, ale mówię nieco więcej. Kolejne przemyślenia dotyczyły przyjaźni z Jezusem i z drugim człowiekiem. Przyjaźń z Jezusem została odnowiona poprzez Sakrament Pokuty. Wiem to tym bardziej, że podczas modlitwy w kaplicy Jezus jednoznacznie odpowiadał na moje różne wątpliwości poprzez Pismo święte. Każda Msza św., katecheza, adoracja, modlitwa, spotkania w grupach, ale także drugi człowiek zbliżają mnie do Boga. Mam nadzieję, że do Stagniewa będę mogła przyjeżdżać częściej oraz, że owoce tegorocznych rekolekcji, wzmocnione owocami zbliżającej się pielgrzymki, pomogą mi czynić dobro w ciągu roku.

Aneta lat 17

Rekolekcje w Stagniewie przeżyłam bardzo mocno. Był to wspaniały dla mnie czas, zadumania i odpoczynku od codziennych spraw. Teraz, kiedy zostałam w domu sama z tatą i bratem, ponieważ moja mama wyjechała za granicę, największym wsparciem dla mnie w tym trudnym okresie jest Bóg i przyjaciele, których tu spotkałam. Będzie mi trudno się z nimi rozstać. To jest mój ciężar na następne cztery miesiące. Mam nadzieję, że Bóg da mi siły do wytrwania i wiarę w to, że będzie lepiej. Może to głupie co mówię, ale tak właśnie czuję i myślę. Najbardziej w czasie tych rekolekcji przeżyłam adorację Najświętszego Sakramentu i Krzyża. Wylałam wszystko co mnie gnębiło na Rany Chrystusa. Moim zadaniem na następne miesiące będzie trwać przy Tobie Chryste i świadczyć o Tobie w moim środowisku.

Agnieszka lat 17

Kategorie: Rekolekcje
Ten wpis został napisany przez , opublikowany w środa, 15 Lipiec 2009 o godzinie 17:55